Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował podsumowanie działań za 2024 rok. Wynika z niego, że kontrola nad przedsiębiorcami staje się coraz bardziej intensywna.
W 2024 roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał 752 decyzje – o 25 proc. mniej niż w 2023 r. To znacząca różnica, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że we wcześniejszych latach liczba kontroli utrzymywała się na mniej więcej równym poziomie, około 1000. Mniej kontroli nie oznacza jednak łagodniejszego podejścia urzędu – wręcz przeciwnie. Kary nałożone na przedsiębiorców w 2024 r. wyniosły łącznie 937,5 mln zł, czyli były o ponad 50 proc. więcej niż w 2023 r. Szczególnie surowo urząd potraktował firmy naruszające zasady uczciwej konkurencji. Z udostępnionych danych wynika także, że zmieniła się proporcja między liczbą spraw z zakresu ochrony konsumentów i spraw dotyczących konkurencji. W latach 2020-2023 te ostatnie stanowiły między 25,11 proc. a 37,57 proc. wszystkich decyzji, natomiast w ubiegłym roku aż 53 proc. Warto jednak zaznaczyć, że ta sytuacja wynika raczej ze spadku liczby spraw z zakresu ochrony konsumentów niż wzrostu liczby spraw z zakresu ochrony konkurencji.
Ochrona konkurencji
Podsumowanie UOKiK pozwala stwierdzić, że polski organ antymonopolowy koncentruje się na zwalczaniu porozumień ograniczających konkurencję. W 2024 roku wydano 13 decyzji w tym obszarze, nakładając łącznie 650 mln zł kar.
Ogólnie w 2024 r. prezes UOKiK wszczął 26 postępowań dotyczących stosowania praktyk ograniczających konkurencję: 11 z nich było postępowaniami antymonopolowymi (z czego 7 dotyczyło zmów przetargowych) natomiast 15 wyjaśniającymi. Ponadto 76 razy przedsiębiorcy otrzymali wezwania do dobrowolnej zmiany praktyk (tzw. wystąpienia miękkie).
Co znamienne, a co nie wynika z opublikowanego podsumowania, ubiegły rok był prawdopodobnie rekordowy pod względem liczby przeprowadzonych przeszukań przez prezesa UOKiK. To pokazuje, że przeszukania stanowią atrakcyjny i chętnie wykorzystywany środek do zbierania dowodów przez osoby prowadzące postępowania wyjaśniające lub antymonopolowe.
W 2024 prezes UOKiK wydał 312 zgód na koncentrację, z czego 3 były decyzjami warunkowymi. Jest to wynik zbliżonych do tych z poprzednich lat. Warto przy tym dodać, że w ubiegłym roku urząd zaktualizował wytyczne dotyczące koncentracji, choć nie wprowadziły zbyt dużych zmian i ograniczyły się do transgranicznych koncentracji.
Najgłośniejsze decyzje w 2024 r.
Najwyższa kara w 2024 roku wyniosła aż 405 mln zł. Prezes UOKiK nałożył ją na KIA oraz jej dilerów w sprawie dotyczącej zmowy cenowej i podziału rynku. W tym przypadku ukarani zostali także menagerowie (w tym członkowie zarządu), co pokazuje, że urząd jest gotów wyciągać konsekwencję także od poszczególnych osób, które uzna za sprawców naruszeń.
Nietypowa decyzja zapadła w sprawie spółki Dell. Prezes UOKiK nałożył na nią 6 mln zł kary za udzielenie nieprawdziwych informacji w trakcie trwania postępowania wyjaśniającego i wprowadzenie urzędu w błąd. W samej sprawie natomiast zrezygnował z sankcji finansowej – zamiast tego wydał jedynie decyzję zobowiązującą spółkę do zmiany modelu dystrybucji. To zaskakujący rezultat, ponieważ do tej pory prezes UOKiK sporadycznie korzystał z narzędzia decyzji zobowiązującej w sprawach antymonopolowych, rezerwując je raczej do spraw dotyczących przewagi kontraktowej.
W ostatnich latach Komisja Europejska oraz organy ochrony konkurencji niektórych państw członkowskich UE prowadziły postępowania w sprawie przedsiębiorców z branży big tech. W ubiegłym roku również Prezes UOKIK wziął pod lupę rynek cyfrowy i wszczął postępowanie wyjaśniające po zmianach wprowadzonych w serwisie Facebook. Na razie wiadomo tylko o rozpoczęciu postępowania oraz, że nie zapadła jeszcze żadna decyzja w tej sprawie.
Umowy zawierane przez wielkie sieci handlowe
Jednym z najczęściej komentowanych działań prezesa UOKiK w ubiegłym roku było wydanie poradnika na temat prawa konkurencji na rynku pracy. Jest to cenne źródło informacji na temat niedozwolonych umów dotyczących pracowników. Poradnik powstał w związku z prowadzonym przez prezesa UOKiK postępowaniem wyjaśniającym wobec Jeronimo Martins Polska (Biedronki) i Dino. Prezes UOKiK podejrzewał, że ci przedsiębiorcy mogli umówić się, że nie będą konkurować o swoich pracowników – kierowców. W tej sprawie decyzja nie została wciąż wydana.
Ze zmiennym szczęściem UOKiK bronił przed sądem ochrony konkurencji i konsumentów (SOKiK) swoich decyzji dotyczących wykorzystywania przewagi kontraktowej. Urząd odniósł sukces w sprawie przeciwko Biedronce. Choć kara została zmniejszona z 750 do 506 mln zł, sąd zgodził się z ustaleniami prezesa UOKiK, że Jeronimo Martins Polska nie miała prawa uzyskiwać nieumówionych wcześniej rabatów od dostawców produktów spożywczych. Z kolei w sprawie Kauflanda urząd przegrał – sąd uchylił decyzję o karze 124 mln zł.
Co znamienne, w ubiegłym roku UOKiK wszczął tylko trzy postępowania wyjaśniające i wydał tylko jedną decyzję w sprawie praktyk nieuczciwego wykorzystania przewagi kontraktowej. Jest to znaczny spadek w porównaniu do ostatnich lat, co może sugerować, że Prezes UOKiK nie będzie w najbliższym czasie przykładał dużej wagi do tej dziedziny.
Opinia Autora
Działania prezesa UOKiK w 2024 roku pokazują, że w kolejnych latach można się spodziewać jeszcze bardziej zdecydowanego egzekwowania prawa konkurencji. Choć liczba wydawanych decyzji zmalała, to ich konsekwencje finansowe są coraz bardziej dotkliwe – nie tylko dla samych firm, ale także dla menedżerów odpowiadających za naruszenia.
Prezes UOKiK coraz częściej sięga również po narzędzie przeszukań, które pozwala skutecznie zbierać dowody już na wczesnym etapie postępowania. W ostatnich latach w większość postępowań, w których zostały wydane decyzji o nałożeniu kary pieniężnej, były prowadzone przeszukania. Od lat urząd koncentruje się przede wszystkim na wykrywaniu i eliminowaniu porozumień ograniczających konkurencję, choć w ostatnich działaniach widać wyraźnie, że zainteresowanie organu nie obędzie ograniczać się wyłącznie do największych rynkowych graczy.
Coraz częściej postępowania obejmują także mniejsze podmioty, co oznacza, że ryzyko kontroli dotyczy praktycznie każdego przedsiębiorcy. To potwierdza, że firmy powinny nie tylko monitorować zgodność swoich działań z prawem konkurencji, ale także aktywnie wdrażać programy compliance – obejmujące m.in. szkolenia dla pracowników czy procedury postępowania na wypadek kontroli czy przeszukania prowadzonego przez UOKiK.
Źródło: https://uokik.gov.pl/podsumowanie-dzialalnosci-uokik-w-2024-r
Artykuł ukazał się w Rzeczpospolitej 21.03.2025.