Dyrektywa cyfrowa[1] jest chyba najmniej znana spośród tercetu, do którego należy dyrektywa Omnibus[2] i dyrektywa towarowa[3]. Jednocześnie to właśnie ona wprowadza największe nowości w prawie. Po raz pierwszy polski ustawodawca kompleksowo ureguluje zasady dostarczania konsumentom treści lub usług cyfrowych przez przedsiębiorców. Projekt ustawy, którego zadaniem jest wdrożenie dyrektywy cyfrowej jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Teraz zajmie się nim Komisja Gospodarki i Rozwoju.
Treść i usługa cyfrowa
Zacznijmy od podstaw. Czym właściwie są treści cyfrowe i usługi cyfrowe?
Treść cyfrowa to dane wytwarzane i dostarczane w postaci cyfrowej. Są to przykładowo filmy, ebooki, pliki muzyczne, gry elektroniczne. Treść cyfrowa może być dostarczona za pomocą fizycznego nośnika (np. płyta CD, pamięć USB) lub w inny sposób (np. poprzez pobranie jej ze strony internetowej).
Usługa cyfrowa to usługa, która pozwala na wytwarzanie, przetwarzanie, przechowywanie lub dostęp do danych w postaci cyfrowej. Upraszczając, chodzi np. o streaming treści wideo (Netflix, Player.pl, Disney+), treści muzycznych (Spotify, Tidal), hosting plików, edycję tekstu, gry oferowane w chmurze obliczeniowej.
Niezgodność treści lub usługi cyfrowej z umową – cechy obiektywne
Nowe przepisy nałożą na przedsiębiorców obowiązek, aby dostarczana treść lub usługa cyfrowa nadawały się do celów, dla których zazwyczaj konsumenci je nabywają.
Przykład
Konsument kupuje grę wideo, w której zadaniem gracza jest wykonywanie szeregu misji, aby poznać losy głównego bohatera. Oprócz tego gra zawiera szereg pobocznych elementów rozgrywki. Gracz poza głównym wątkiem fabularnym może brać udział w innych aktywnościach w świecie gry, na przykład odwiedzić fryzjera, pójść na siłownię, wziąć udział w wyścigach samochodowych (gra z otwartym światem). Okazuje się jednak że, gracz nie może rozpocząć jednej z misji i tym samym poznać dalszych losów bohatera. Aktywności poboczne działają bez zarzutu i pozwalają na dziesiątki godzin zabawy. Taka sytuacja oznacza, że treść cyfrowa jest niezgodna z umową. Konsumenci kupują grę po to, aby przejść pełen wątek fabularny. Aktywności poboczne są jedynie dodatkiem.
Ponadto treść lub usługa cyfrowa będą musiały mieć wszystkie cechy, które powszechnie uważa się za typowe w zakresie danej kategorii produktów (kompatybilność, funkcjonalność).
Przykład
Jeżeli konsument kupuje usługę streamingu filmów, to powinna ona pozwalać na odtworzenie filmów na większości przeglądarek internetowych. Jeżeli filmy można obejrzeć tylko na jednej przeglądarce, która w dodatku nie jest popularna, to taka usługa nie posiada cech, które powszechnie uważa się za typowe.
Podsumowując, brak zgodności z umową występuje też, gdy treść lub usługa cyfrowa nie zawierają pewnych obiektywnych cech. Niezgodność nie jest ograniczona wyłącznie do indywidualnych ustaleń między konsumentem i przedsiębiorcą.
Reklamacje (Rękojmia)
Zgodnie z planowanymi zmianami, przedsiębiorca będzie odpowiadać za brak zgodności z umową treści lub usługi cyfrowej dostarczanych jednorazowo lub w częściach, jeżeli:
- brak ten istniał w chwili jej dostarczenia i
- ujawnił się w ciągu dwóch lat od dostarczenia.
Jeśli brak zgodności treści lub usługi cyfrowej z umową ujawni się w ciągu roku od ich dostarczenia, konsument będzie korzystać z domniemania, że niezgodność z umową istniała w chwili dostarczenia treści lub usługi cyfrowej. To oznacza, że jeśli sprzedawca nie zgadza się z reklamacją – to onbędzie musiał udowodnić, że treść lub usługa cyfrowa były zgodne z umową.
Uwaga! W przypadku treści lub usługi cyfrowej dostarczanych w sposób „ciągły” (np. miesięczny abonament Netflix), przedsiębiorca będzie odpowiadać za brak zgodności z umową, który wystąpił lub ujawnił się w czasie ich dostarczania. To znaczy, że uprawnienia konsumenta przysługują przez cały czas trwania umowy. W tym przypadku konsument korzysta z domniemania, że brak zgodności z umową wystąpił w czasie trwania umowy, jeżeli w tym właśnie czasie brak się ujawnił.
Kiedy nie obowiązuje domniemanie konsumenta?
Korzystne dla konsumentów domniemania nie będą mieć zastosowania, jeżeli:
- środowisko cyfrowe konsumenta (urządzenia, oprogramowanie itp.) nie jest kompatybilne z wymaganiami technicznymi, o których przedsiębiorca poinformował go w sposób jasny i zrozumiały przed zawarciem umowy;
- konsument odmawia współpracy w celu ustalenia, czy brak zgodności treści cyfrowej lub usługi cyfrowej z umową wynika z cech środowiska cyfrowego konsumenta.
Autorem artykułu jest Kamil Ameda.
Dowiedz się więcej:
- 10 newsów z prawa konkurencji z października 2024 r.
- Alert prawny – Zmiany w zasadach sprzedaży alkoholu
- 10 kroków do skutecznego compliance w zakresie ochrony konkurencji i konsumentów
- 10 rzeczy, o których warto pamiętać przy tworzeniu treści reklamowych
- Współpraca na potrzeby realizacji celów zrównoważonego rozwoju
[1] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/770 z dnia 20 maja 2019 r. w sprawie niektórych aspektów umów o dostarczanie treści cyfrowych i usług cyfrowych.
[2] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z dnia 27 listopada 2019 r. zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, 2005/29/WE oraz 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 328, str. 7).
[3] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/771 z dnia 20 maja 2019 r. w sprawie niektórych aspektów umów sprzedaży towarów, zmieniająca rozporządzenie (UE) 2017/2394 oraz dyrektywę 2009/22/WE i uchylająca dyrektywę 1999/44/WE (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 136, str. 28 ze zm.).