Affe Company Logo

Przedsiębiorca-konsument: nowa jakość i nowe problemy

Ustawa o „zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych”, znana również jako „ustawa o przedsiębiorcach-konsumentach” zrewolucjonizuje obrót gospodarczy w Polsce. Nowe przepisy – które wchodzą w życie 1 czerwca 2020 roku – rozciągają niektóre uprawnienia konsumenckie na osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. W praktyce w obrocie będziemy mieli do czynienia z trzema kategoriami podmiotów:

  • konsumentami (relacje B2C),
  • przedsiębiorcami (relacje B2B)
  • „przedsiębiorcami-konsumentami” (obrót półprofesjonalny).

Jakie uprawnienia konsumenckie otrzymają „przedsiębiorcy-konsumenci”?

  • Odstąpienie od umowy zawartej na odległość;
  • Brak związania postanowieniami umowy stanowiącymi tzw. klauzule abuzywne;
  • „Konsumenckie” uprawnienia z tytułu rękojmi za wady rzeczy sprzedanej.

Przedsiębiorca-konsument – czyli kto?  

Z worka z napisem „obrót profesjonalny (B2B)” zostały częściowo wyrzucone osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, czyli podmioty wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Jest ich prawie 3 mln, czyli z taką grupą „klientów” trzeba już się liczyć. Nie każda osoba wpisana do CEIDG będzie jednak uprzywilejowana w każdej sytuacji. Specjalne traktowanie będzie przysługiwać jedynie w odniesieniu do umów, które nie mają dla takich osób charakteru zawodowego. Chodzi tu o sprawy, przy których ze względu na wykonywaną działalność przedsiębiorca nie koniecznie musi się znać, np. zakup telefonu „na firmę” przez hydraulika, prawnika, lekarza, murarza..

Czyli ta sama osoba – w zależności od wykonywanej transakcji/umowy, może być raz traktowana jak konsument, a w innym przypadku jako profesjonalista.

Obecne przepisy posługują się pewną fikcją, że przedsiębiorca jest profesjonalistą we wszystkich sprawach związanych z jego działalnością. Więc przykładowo piekarz kupując komputer „na firmę” ma wiedzę o jego działaniu na poziomie speca od IT. W rzeczywistości tak nie jest. Problem nie dotyczy z resztą tylko osób prowadzących biznes samodzielnie. Mimo to, mikrofirmy w formie spółki nie „załapały się” na dodatkową ochronę.

przedsiębiorca-konsument
Przedsiębiorca-konsument – czyli kto?  

Prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość

Podobnie jak w relacjach B2C, po wejściu w życie nowych przepisów przedsiębiorca-konsument będzie mógł bez podawania przyczyny odstąpić w terminie 14 dni od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Brzmi prosto.

Niestety twórcy ustawy projektując przepisy poszli „na skróty”. Nowe przepisy rozciągają na przedsiębiorców-konsumentów jedynie wycinkowo przepisy rozdziału IV ustawy o prawach konsumenta. Taka technika tworzenia prawa może wywołać w przyszłości wiele problemów praktycznych. Ustawa stanowi przecież pewną całość, ma swoje przepisy ogólne, do których dalsze – bardziej szczegółowe przepisy ustawy nawiązują. W konkretnych przypadkach ustalenie czy i na jakich zasadach przedsiębiorca konsument może odstąpić od umowy zawartej na odległość może nie być wcale takie oczywiste, bo przepisy są „dziurawe”.

Klauzule abuzywne

W umowach zawartych po 1 czerwca 2020 roku wszelkie postanowienia nieuzgodnione indywidualnie (np. OWU, regulaminy itp.) nie będą wiązały przedsiębiorcy-konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (tzw. klauzule abuzywne). Najczęściej spotykanym postanowieniem tego typu są niejednoznaczne sformułowania w tekście umowy. Takie postanowienia przyznają autorowi wzorca umowy uprawnienie do dokonywania wiążącej interpretacji umowy – z krzywdą dla jego kontrahenta.

Rozciągnięcie na przedsiębiorców-konsumentów przepisów o klauzulach niedozwolonych będzie wymagało od firm oferujących swoje usługi i towary tej grupie – gruntownej weryfikacji stosowanych wzorców umów.

Inaczej niż w przypadku obrotu konsumenckiego, Prezes UOKiK nie będzie miał jednak kompetencji do zwalczania klauzul abuzywnych w obrocie półprofesjonalnym. Przedsiębiorca-konsument w sytuacji sporu z kontrahentem będzie musiał sam udowodnić przed sądem, że postanowienie umowy go nie wiąże ze względu na jego abuzywny charakter.

Rękojmia w obrocie z przedsiębiorcą-konsumentem

Przepisy kodeksu cywilnego przyznają konsumentom szereg uprawnień, które ułatwiają dochodzenie im roszczeń reklamacyjnych. Chodzi tu przede wszystkim o domniemanie istnienia wady w chwili wydania rzeczy, jeżeli usterka zostanie stwierdzona przed upływem roku od zakupu. Co istotne, w umowie z przedsiębiorcą-konsumentem – tak jak do tej pory – nadal będzie można wyłączyć lub ograniczyć uprawnienia z rękojmi.

Kogo dotkną zmiany wprowadzane od 1.06.2020 r.?

  • Osób prowadzących działalność gospodarczą – wpisane do CEIDG („przedsiębiorcy-konsumenci”),
  • E-sklepy stosujące odrębne regulaminy lub postanowienia dla sprzedaży B2C i B2B,
  • Sieci franczyzowe oparte o współpracę z przedsiębiorcami-konsumentami,
  • Producentów / importerów produktów, którzy prowadzą dystrybucję za pośrednictwem przedsiębiorców-konsumentów,
  • Firmy oferujące usługi finansowe dla przedsiębiorców-konsumentów (np. banki, firmy ubezpieczeniowe lub leasingowe).

Podsumowanie

Co nowe przepisy oznaczają dla firm, których klientami są przedsiębiorcy-konsumenci? Zmiany w prawie wymagają dostosowania dokumentacji B2B do nowych uprawnień tej grupy. Można to zrobić na kilka sposobów. Najprostszym rozwiązaniem będzie traktowanie takich osób jak klientów B2C. Większego nakładu pracy będzie wymagało stworzenie „od zera” dokumentacji dla relacji z przedsiębiorcami-konsumentami. W przypadku niektórych firm może się też zdarzyć, że po przeprowadzeniu analizy ryzyka nie zostaną wprowadzone żadne zmiany.


Przeczytaj też