Affe Company Logo

[Omnibus cz.1] Obniżki cen – czyli promocje cenowe po nowemu

Krótka historia o tym jaki problem ma zostać rozwiązany:

Podobają Ci się buty sportowe, ale zaraz będzie Black Friday, więc czekasz z zakupem, bo liczysz na promocję. Nadchodzi piątek. Wchodzisz na stronę internetową i widzisz, że Twoje buty co prawda zostały przecenione o 20%, ale przez to, że wcześniej podnieśli ich cenę wyjściową to cena po rabacie jest de facto wyższa niż przed tą „obniżką”.

Problemy z promocjami

Najbardziej istotne zmiany wynikające z dyrektywy Omnibus będą dotyczyć promocji oraz obniżek cen, w szczególności sposobu ich prezentowania konsumentom.

Przejrzystość, rzetelność a w szczególności sposób prezentowania wszelkich „okazji” czy promocji cenowych od lat budzi kontrowersje – zarówno w Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów co roku otrzymuje mnóstwo skarg dotyczących promocji, wyprzedaży i specjalnych okazji. W szczególności klienci sklepów podnoszą problem żonglowania cenami. Jak wskazuje UOKiK, przedsiębiorcy bardzo często podnoszą ceny tuż przed wyprzedażą czy rozpoczęciem promocji po to, żeby po ich obniżce rabat wydawał się niezwykle atrakcyjny[1].

Przykład 1
Sklep podnosi cenę telewizorów o 50%, a następnie 1 lipca startuje promocja o nazwie „W lipcu wszystkie telewizory 30% taniej”. W praktyce jest to promocja jedynie z nazwy, gdyż w czerwcu telewizory można było kupić taniej niż w aktualnej „promocji”. Taka zachowanie sprzedawcy może zostać uznana za nieuczciwą (zakazaną) praktykę rynkową.

Problem zauważyła też Komisja Europejska. W 2019 r. opublikowała wyniki ogólnounijnego przeglądu sklepów internetowych oferujących różnorodne towary, usługi i treści cyfrowe, takie jak odzież lub obuwie, oprogramowanie komputerowe lub bilety na imprezy rozrywkowe[2]. W przypadku ponad 30% badanych stron internetowych, KE i inne organy ochrony konsumentów stwierdziły, że sposób obliczania ceny promocyjnej jest niejasny lub oferowane promocje nie były prawdziwe. Problem jest na tyle poważny, że podjęto decyzję o uregulowaniu kwestii przejrzystości obniżek cen na poziomie Unii Europejskiej. Nowe przepisy mają zapewnić, aby obniżki rzeczywiście miały miejsce, a tym samym aby w ramach promocji cenowych konsumenci faktycznie płacili mniej niż przed ich rozpoczęciem.

Jak obecnie buduje się promocje cenowe?

Obecnie kwestię pokazywania cen towarów i usług regulują dwa akty prawne:  

  1. ustawa o informowaniu o cenach towarów i usług oraz
  2. rozporządzenie w sprawie uwidaczniania cen towarów i usług.

Akty te określoną podstawowe sposoby i zasady uwidaczniania cen, jednak nie rozróżniają cen regularnych od cen promocyjnych oraz nie nakładają specjalnych obowiązków na sprzedawców. W konsekwencji organizując promocje cenowych sprzedawca posiada obecnie dosyć dużą dowolność ich kształtowania. W szczególności nie ma obecnie prawnego obowiązku pokazywania poprzedniej ceny danego towaru  lub usługi (ceny przekreślonej) czy też szczegółowych zasad informowania klientów o promocji . Taki obowiązek istniał do roku 2015, kiedy to stare rozporządzenie cenowe wymagało przy towarach przecenionych:

  1. pokazywania dotychczasowej – przekreślonej ceny,
  2. używania wyrażeń „przecena”, „obniżka ceny lub „podwyżka ceny”,
  3. informowania o okresie obowiązywania przeceny,
  4. przyczyn dokonywanej przeceny.

Obecnie jedynym realnym ograniczeniem jest ogólny zakaz wprowadzania klientów w błąd np. poprzez pokazywanie nieprawdziwych informacji o cenie[3]. Przykładem takiej zakazanej praktyki może być promowanie specjalnej korzyści cenowej, choć cena „promocyjna” jest taka sama lub wyższa od dotychczas obowiązującej.

Jak będą budowane promocje cenowe po zmianach?

Polski i europejski ustawodawca zauważyli, ze obecna swoboda w tworzeniu promocji cenowych jest często nieuczciwe wykorzystywana przez sprzedawców. Jest to szczególnie widoczne w okres takich wydarzeń jak „Black Friday” czy „Cyber Monday”. Dlatego nowe przepisy – w przypadku organizowania promocji cenowych – będą wymagać od sprzedawców pokazywania:

  1. informacji o obniżonej cenie (cena promocyjna, nowa cena towaru), oraz
  2. informacji o najniższej cenie towaru lub usługi (cena przekreślona) – jaka obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki (zasada „30 dni”).

Zatem w praktyce – w reklamie lub na wywieszce cenowej w sklepie nie wystarczy już pokazanie samej ceny promocyjnej. Informacje pokazywane konsumentowi będą musiały być rozbudowane, tak aby mógł zweryfikować czy „promocja” jest rzeczywiście promocją. W tym celu sprzedawca będzie musiał zbadać i następnie uwidocznić – najniższą cenę towaru lub usługi, obowiązującą w okresie 30 dni przed rozpoczęciem promocji.

Taki wymóg ma wyeliminować pozorne promocje, w ramach których cena podnoszona jest na bardzo krótki okres (np. 1 dzień lub kilka godzin), tak aby następnie ją obniżyć i przedstawić jako „wyjątkową” korzyść i okazję cenową.

Przykład 2:
Cena regularna laptopa w sklepie X wynosi 3.000 zł. 2 dni przed „Black Friday” sklep podnosi cenę o 50% (do 4.500 zł). Następnie w „Black Friday” sklep startuje z promocją tego samego laptopa „Tylko dzisiaj – obniżka o 30% do 3.150 zł. Nie przegap okazji!”. Klient który nie monitorował cen w tym sklepie – nie zdaje sobie sprawy, że realnie zapłaci za ten laptop więcej, niż kosztował on jeszcze kilka dni temu.
Nowe przepisy wymuszą na sprzedawcy pokazanie ceny przekreślonej – czyli najniższej ceny tego laptopa przed startem „promocji”. W takim przypadku trudno będzie promować towar, który faktycznie podrożał.

Towary ulegające szybkiemu zepsuciu lub z krótkim terminem przydatności

Jednocześnie zasada „30 dni” przewiduje wyjątki. Przepisy przewidują zmodyfikowane zasady promowania dla towarów, które ulegają szybkiemu zepsuciu lub mają krótki termin przydatności. Wymagają one częstszych obniżek, aby szybciej je sprzedać i doprowadzać do marnowania jedzenia.

Takimi towarami będą niektóre napoje (np. soki jednodniowe), świeże pieczywo lub inna świeża żywność. Decydujący będzie tu skład fizyczny i właściwości towaru (czyli np. jego szybkie psucie się ze względu świeżość lub naturalne składniki), a nie handlowa utrata przydatności (np. wyjątek nie będzie dotyczył produktów sezonowych).

W przypadku takich towarów zasada „30 dni” nie będzie miała zastosowania. Budując promocję cenową (np. wyprzedaż z uwagi na upływający termin przydatności), sprzedawca obok ceny promocyjnej będzie pokazywał informację o  cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki cenowej (cenę pierwotną).

Przykład 3:
W poniedziałek sklep rozpoczął sprzedaż partii świeżych truskawek dostarczonych bezpośrednio od rolnika – w cenie 18 zł. Z uwagi na upływający czas, cena tej partii truskawek była obniżana każdego dnia. Truskawki kolejno kosztowały 16 zł (wtorek), 13 zł (środa), 10 zł (czwartek). W piątek – nie chcąc zmarnować pozostałej partii truskawek – sklep organizuje ich finalną wyprzedaż. Sklep w ramach wyprzedaży powinien pokazać cenę promocyjną (np. 5 zł) oraz cenę przekreśloną (18 zł – jako cenę pierwotną truskawek).

Jak pokazać „cenę przekreśloną”, jeśli promocja dotyczy towaru, który nigdy wcześniej nie był w ofercie albo jest w sprzedaży krócej niż 30 dni?

Mogą zdarzyć się przypadki, w których przedsiębiorca wprowadza na rynek albo do swojego sklepu zupełnie nowy produkt, który wcześniej nie był oferowany klientom. Oczywiście sprzedawca ma prawo informować klientów, że taki produkt po raz pierwszy pojawił się w ofercie i mają „niepowtarzalną” szanse jego nabycia. W tym celu może promować ofertę słowami „nowość”, „po raz pierwszy w Polsce!” czy „tylko u nas” (jeśli rzeczywiście produkt jest dostępny tylko u tego sprzedawcy).

Jednocześnie takich nowych produktów nie można reklamować w formie promocji cenowej. Jeśli towar nie był wcześniej w sprzedaży (potocznie – nie miał wcześniejszej „ceny”), to w praktyce nie ma od czego stosować obniżki cenowej. Jakiekolwiek oznaczenie takiego towaru sugerujące obniżkę jego ceny będzie nieuczciwe wobec klientów. Takie zachowanie może zostać uznane za nieuczciwą praktykę rynkową wprowadzającą klientów w błąd. Sprzedawca ryzykuje tu nie tylko niezadowoleniem klientów (np. czarny PR w Internecie), ale przede wszystkim interwencją rzeczników konsumentów lub Prezesa UOKiK.

Inna sytuacja wystąpi, jeśli towar był już w sprzedaży – choćby kilka dni. W takim przypadku sprzedawca może rozpocząć promocję cenową towaru (jeśli rzeczywiście obniży cenę w stosunku do pierwotnie zastosowanej), ale będzie musiał stosować zasady wynikające z dyrektywy Omnibus. Jeśli towar lub usługa były w sprzedaży krócej niż 30 dni, jako cenę przekreśloną trzeba będzie przedstawić najniższą cenę, która obowiązywała w okresie od rozpoczęcia sprzedaży do dnia rozpoczęcia promocji cenowej. Jest to kolejny wyjątek od ogólnej zasady „30 dni”, czyli pokazywania najniższej ceny obowiązującej w ciągu 30 dni przed startem promocji.

Przykład 4:
1 sierpnia sklep wprowadził do sprzedaży nowy model telefonu w cenie 2.000 zł. 10 sierpnia sprzedawca chce promocyjnie obniżyć cenę tego telefonu o 10%. Pomimo, że ten model telefonu jest w sprzedaży krócej niż 30 dni, sklep musi pokazać najniższą cenę – tu od 1 do 10 sierpnia, czyli najniższą cenę w ciągu ostatnich 10 dni.
Sklep pokazuje cenę 2.000 zł (jako cenę przekreślona) i cenę promocyjnie obniżoną, czyli 1.800 zł.

Kiedy nie trzeba będzie pokazywać ceny przekreślonej?

Nowe obowiązki nałożone na sprzedawców nie dotyczą sytuacji, w których:

  1. obniżana jest cena regularna towaru oraz
  2. taka obniżka nie jest w żaden sposób wyróżniania czy promowana.

Innymi słowy, sprzedawca obniża cenę towaru, ale o fakcie zastosowania obniżki nie informuje potencjalnych klientów. W takiej sytuacji sprzedawca zmienia jedynie aktualną cenę towaru.

Przykład 5:
Sprzedawca telewizorów (sklep) sprzedawał model X po cenie 1.000 zł. Następnie obniżył cenę tego telewizora do 900 zł. Telewizor wyprzedał się z magazynu. Sklep ponownie wprowadził ten telewizor do sprzedaży w cenie 950 zł. Zmiany cen nie były też w żaden sposób promowane czy wyróżniane. Nie doszło do promocji cenowej, dlatego nie pokazuje się innej ceny poza tą ostatnią ceną (950 zł), która będzie teraz cena regularną.

Przykład 6:
Sklep sprzedawał jabłka Szampion po cenie 8 zł za kilogram. Partia jabłek została wyprzedana. Sklep znalazł dostawcę jabłek Szampion, który oferuje niższe ceny. Sklep ponownie wprowadził te same jabłka do sprzedaży, tym razem po cenie 6,50 zł / kg. Zmiany ceny nie były w żaden sposób promowane czy wyróżniane. Nie doszło do promowania obniżki ceny, dlatego nie pokazuje się innej ceny poza tą ostatnią ceną (6,50 zł), która będzie teraz ceną regularną.

Obowiązek pokazywania „ceny przekreślonej” przez sprzedawców nie będzie miał zastosowania również w kilku innych przypadkach. Takie wyłączenia nie wynikają jednak z przepisów prawa. Zostały opisane w Wytycznych dotyczące wykładni i stosowania art. 6a opisujących wykładnię i zasady stosowania nowych przepisów w sprawie ogłoszeń o obniżkach cen.

Po pierwsze, nowych przepisów nie stosuje do programów lojalnościowych przeznaczonych dla klientów sprzedawcy oraz faktycznych, spersonalizowanych obniżek cen. Jako programy lojalnościowe rozumiane są wszelkie programy, karty rabatowe lub kupony, które umożliwiają otrzymanie zniżki cenowej:

  1. na wszystkie lub określone produkty sprzedawcy,
  2. w określonym, dłuższym okresie czasu (np. 6 miesięcy).

Chodzi tu o programy lojalnościowe, do których dostęp wymaga od klienta przynajmniej minimalnego wysiłku (np. wypełnienia formularza rejestracyjnego). W ten sposób tworzy się pewna określona/zidentyfikowana grupa klientów, w stosunku do której sprzedawca pokazuje jedynie nową cenę promocyjną, zaś nie musi pokazywać ceny promocyjnej.

Przykład 7:
Na wywieszce cenowej w sklepie lub gazetce promocyjnej będą widniały następujące informacje:
1. 30 zł – cena dotychczasowa (przekreślona – czyli najniższa cena towaru obowiązująca w okresie 30 dni od zastosowania obniżki)
2. 25 zł – cena promocyjna (dla wszystkich klientów)
3. 20 zł – cena dla uczestników programu lojalnościowego (nie trzeba pokazywać, jaka była wcześniejsza cena tego towaru dla posiadaczy kary lojalnościowej).

Przykład 8:
Promocja dla lojalnych klientów:
W gazetce promocyjnej lub reklamie widnieje hasło: „W marcu dla członków programu lojalnościowego specjalna cena szamponu – 10,99 zł”. W takim przypadku nie ma obowiązku pokazywania wcześniejszej ceny tego szamponu (ceny przekreślonej).

Przykład 9:
Oferta dla posiadaczy kart zwolniona z nowych zasad:
Sprzedawca, który prowadzi program lojalnościowy dla stałych klientów, postanowił ogłosić promocję cenową na T-shirty, których standardowa cena wynosiła 30 zł. Inną cenę chce zaproponować dla wszystkich klientów (28 zł), inną dla posiadaczy kart lojalnościowych (26 zł). Na wywieszce cenowej będą widniały następujące informacje:
1. 30 zł – dotychczasowa cena towaru dla wszystkich klientów (przekreślona – czyli najniższa cena towaru obowiązująca w okresie 30 dni od zastosowania obniżki)
2. 28 zł – nowa cena promocyjna (dla wszystkich klientów)
3. 26 zł – cena dla posiadaczy kart lojalnościowych (nie trzeba pokazywać, jaka była wcześniejsza cena tego towaru dla posiadaczy kary lojalnościowej).

Podobnie obowiązek podawania ceny przekreślonej nie wystąpi przy spersonalizowanych obniżkach cen. Przykładem takich „personalizacji” jest rabat z okazji urodzin klienta, jego ślubu czy przystąpienia do programy lojalnościowego.

Jednocześnie przedsiębiorcy muszą uważać, gdyż granica między tymi wyjątkami a obowiązkiem stosowania nowych zasad nie jest do końca jasna. Przykładowo Komisja Europejska wskazuje, że wyjątek nie ma zastosowania do pozornie spersonalizowanych ofert. Dotyczy to sytuacji w których dana obniżka ceny udostępniania jest w rzeczywistości wszystkim potencjalnym kupującym (np. „Dzisiaj 15% taniej przy użyciu kodu SALE” albo „Dzisiaj każdy zakup automatycznie rejestruje kupującego i nalicza zniżkę z programu lojalnościowego”). Dlatego zgodnie z zasadą, że wyjątków nie należy interpretować rozszerzająco, przedsiębiorcy powinni bardzo uważnie korzystać z dostępnych wyłączeń.

Nowe zasady oznaczania promocji cenowych nie będą miały również zastosowania do:

  1. sprzedaży wiązanej produktów (np. „jeśli kupisz produkt A, to produkt B otrzymasz gratis”, „40% zniżki przy zakupie 4 produktów”),
  2. promocji typu: „jeśli kupisz taniej – zwrócimy Ci różnicę!”,
  3. porównywania ofert sprzedawcy z ofertami innych sprzedawców – bez odwoływania się lub sprawiania wrażenia, że sprzedawca zastosował obniżkę ceny (np. „u nas najniższe ceny”, „Produkt dostępny tylko w sklepach sieci X”),
  4. kuponów czy rabatów przyznawanych klientowi za wcześniejsze zakupy u danego sprzedawcy (np. klient przy kasie otrzymuje kupon „10% taniej” do wykorzystania przy kolejnych zakupach), co stanowi pewną formę programu lojalnościowego.

Jak odróżnić promocję cenową od zwykłej obniżki ceny regularnej?

Pytanie jest o tyle zasadne, że odpowiedz na nie wpływa na sposób pokazywania promocji cenowych, a tym samym na obowiązki przedsiębiorców przy promocjach cenowych.

Zmiany wynikające z dyrektywy Omnibus mają zastosowanie do przedstawiania cen promocyjnych, czyli sytuacji w których nowa cena jest promowana względem wcześniejszej, np. poprzez użycie słów: „wyprzedaż”, „promocja”, „oferta specjalna” czy „obniżka na CyberMonday”. Każde odwołanie się do obniżki cen lub nawet samo stworzenie wrażenia, że mamy do czynienia z obniżką lub promocją wystarczy, żeby stosować nowe zasady.

W praktyce będzie to dotyczyć etykiet, gazetek/katalogów czy reklam z wyraźnym oznaczeniem słownym „promocja” czy „wyprzedaż”. Jednocześnie brak takiego oznaczenia nie będzie skutkował stosowaniem ceny regularnej. W wielu przypadkach do uznania danej akcji za promocję cenową wystarczające będzie użycie wyróżniającej kolorystyki.

Przykład 10:
Sklep stosuje dwa rodzaje etykiet cenowych – białe i czerwone. Białe oznaczają ceny regularne, zaś czerwone mają promować specjalne okazje. W zależności od okoliczności, takie czerwone etykiety mogą zostać uznane za promocje cenowe, co automatycznie będzie wymagało pokazania ceny przekreślonej na tej samej etykiecie.

Przykład 11:
Sklep publikuje co tydzień katalog produktów. Przy niektórych produktach widoczne są dwie ceny – przekreślona (białe tło) i aktualna (żółte lub inne wyróżniające się tło). Przy tych produktach brak dodatkowych oznaczeń słownych wskazujących na wyprzedaż czy promocję cenową. Mimo braku wyraźnego oznaczenia tych produktów jako będących w promocji, układ katalogu czy jego kolorystyka mogą spowodować, że do niektórych produktów trzeba będzie stosować nowe zasady pokazywania cen. W tym przykładzie cena przekreślona będzie musiała stanowić najniższą cenę towaru lub usługi, jaka obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

Których przedsiębiorców dotyczą zmiany w promocjach cenowych?

Zmiany sposobu pokazywania / przedstawiania promocji cenowych dotyczą wszystkich przedsiębiorców, którzy prowadzą sprzedaż towarów lub usług konsumentom.  Zmiany w równym stopniu będą dotyczyć dużych podmiotów (np. sieci handlowych prowadzących duże kampanie telewizyjne), jak i małych przedsiębiorców (np. sklep osiedlowy promujący dany towar). Bez znaczenia będzie sposób sprzedaży tj. dostosować się powinni zarówno sprzedawcy handlujących on-line (np. przez własną stronę internetową lub portal aukcyjny), jak i sklepy stacjonarnie prowadzące sprzedaż w fizycznym punkcie sprzedaży (tzw. brick-and-mortat shop).

Co istotne, zmiany obejmą też podmioty świadczące usługi dla konsumentów, czyli np. gabinety kosmetyczne, usługi rehabilitacyjne czy warsztaty samochodowych. Przykładowo warsztat organizujący promocję na usługę czyszczenia klimatyzacji (np. „teraz w promocji 150 zł”), będzie musiał pokazać najniższą cenę tej usługi w ciągu 30 dni przed startem promocji.

Z drugiej strony, wymóg pokazywania „ceny przekreślonej” nie będzie dotyczył sprzedaży w relacjach B2B, czyli między przedsiębiorcami.

Gdzie konsumenci zauważą zmiany?

Zmiany będą dotyczyć nośników (np. etykiet cenowych), ofert czy treści marketingowych, które w jakikolwiek sposób zachęcając do zakupu towaru po obniżonej cenie. Przykładowo przedsiębiorcy powinni zweryfikować treść promocji cenowych, które prowadzą na za pomocą:

  1. katalogów czy gazetek promocyjnych,
  2. bilboardów czy innych tablic reklamowych,
  3. reklam telewizyjnych, radiowych czy Internetowych,
  4. plakatów w witrynach sklepowych,
  5. aplikacji mobilnych.

Co istotne, obowiązek informowania o najniższej cenie będzie istnieć w przypadku materiałów reklamowych skierowanych do „ogółu klientów”. Dopóki kampania promocyjna będzie przewidziana do zamkniętego kręgu odbiorców, dopóty nie trzeba będzie informować o najniższej cenie z ostatnich 30 dni sprzed rozpoczęcia promocji (np. promocja dla członków klubu stałego klienta).

Co powinni zrobić sprzedawcy?

Dla wielu sprzedawców zmiana sposobu prezentowania promocji cenowych może stanowić rewolucję, wywracając ich dotychczasową politykę marketingową. W szczególności dotyczy to przedsiębiorców, którzy zmieniają ceny towarów codziennie lub nawet kilka razy dziennie, a przy tym pokazują jako cenę przekreśloną jedynie ostatnią obowiązującą cenę danego towaru.

Przykład 12:
Cena telewizora w sklepie internetowym wacha się w zależności od pory dnia oraz ilości użytkowników wchodzących na stronę sprzedawcy. Telewizor X można kupić najtaniej (1500 zł) między godziną 1:00 a 8 rano, zaś najdrożej (1560 zł) między godziną 18:00 a 1:00. Do tej pory sprzedawca codziennie promował telewizor w godzinach porannych poprzez pokazanie różnic cenowych: 1560 zł (ostatnia cena) -> 1500 zł (nowa cena promocyjna). W ten sposób odnosił się jedynie do ostatniej ceny – sprzed kilku godzin. Po wejściu w życie nowych przepisów, sprzedawca będzie musiał pokazywać – jako cenę przekreśloną – cenę z dłuższego okresu tj. 30 dni przed promocją.

Chcąc rzetelnie przygotować się do nadchodzących zmian w promocjach cenowych, każdy przedsiębiorca sprzedający towary lub usługi do konsumentów powinien:

  1. zweryfikować dotychczasowe sposoby budowania promocji cenowych i sprawdzić czy nie wymagają one zmian,
  2. dokonać analizy procedur wewnętrznych i dostosować je nowych zasad, w szczególności w zakresie identyfikacji najniższej ceny obowiązującej w ciągu 30 dni przed startem promocji,
  3. monitorować zmiany cen produktów, tak aby mieć w ogóle możliwość ustalenia wysokości „ceny przekreślonej” (może to wymagać budowy lub zmian w wewnętrznych systemach IT),
  4. przeszkolić pracowników odpowiedzialnych za budowanie oferty produktowej z nowych zasad pokazywania promocji cenowych (np. działy marketingu lub sprzedaży).

Więcej o dyrektywie Omnibus:

Dyrektywa Omnibus – Zapowiedź poradnika
[cz.1] Obniżki cen – czyli promocje cenowe po nowemu
[cz.2] Zakaz odsprzedaży biletów nabytych sprzecznie z zasadami ich sprzedaży
[cz.3] Nierzetelne komentarze i opinie konsumenckie
[cz.4] Wyszukiwarki przy zakupach online wreszcie (?) bez tajemnic
[cz.5] Będziemy wiedzieli o zautomatyzowanej indywidualizacji cen podczas zakupów online
[cz.6] Towary o podwójnej jakości (ang. dual quality)
[cz.7] Transparentność stron umowy
[cz. 8] Sankcje WKRÓTCE
Co można zrobić, aby przygotować się na wejście w życie nowych przepisów? WKRÓTCE


[1] Komunikat Prezesa UOKiK z 19 listopada 2021 r. „Black Friday, Cyber Monday – łap okazje, uważaj na pułapki” https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=18027

[2] Komunikat Komisji Europejskiej „Zakupy przez internet: Komisja i urzędy ochrony konsumentów apelują o jasne informacje na temat cen i obniżek” https://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/pl/IP_19_1333

[3] Ustawa z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2070 ze zm.).